Stąd pomysł na kurczaka marynowanego papryką.
Potrzebujemy:
- pierś z kurczaka,
- 4 łyżeczki ostrej papryki,
- 1 papryczkę piri piri,
- 1 puszka ciecierzycy,
- 1 por,
- 6 dojrzałych pomidorów.
Kurczaka filetujemy i posypujemy wyłącznie papryką. Żadnej soli ani pieprzu. Wystarczy sama papryka. Z folii aluminiowej robimy kieszonki i wkładamy do nich kurczaka. Pieczemy około 20 minut w 180 stopniach. Dzięki temu kurczak będzie soczysty i pełen aromatu. Nie dodałam również żadnej oliwy. Nie chciałam, by kurczak był zbyt tłusty. A zawierał jedynie pyszny sos paprykowy.
Teraz ciecierzyca
Pora dokładnie myjemy i kroimy. W garnku rozgrzewamy dosłownie jedną małą łyżeczkę masła i dorzucamy tam pora. Por nie będzie ostry, a słodkawy. Pomidory odparzamy i obieramy ze skórki oraz kroimy i dorzucamy do pora. Teraz czas na papryczkę. Jak już ją posiekamy na drobno, pamiętajmy aby umyć dłonie i w żadnym wypadku nie dotykać oczu.
Jak pomidory zmiękną i powstanie sos pomidorowo-porowy, odsączmy ciecierzycę i wrzucamy do sosu. Doprawiamy odrobiną soli i pieprzu.
I gotowe.
Można podawać ze świeżą pietruszką bądź kolendrą.
Smacznego!
OUT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz