Pogoda za oknem Nas nie rozpieszcza. Ciągle tylko pada i pada, co jest idealną wymówką na zostanie całego dnia w domu i spędzenia czasu pod kocem z herbatą w ręku i najlepiej czymś słodkim.
Gdy jestem w rodzinnym domu, to rodzice wręcz wykorzystują
mnie do upieczenia tych pyszności. Nie wzbraniam się, wręcz przeciwnie sprawia
mi to przyjemność. Wszyscy je uwielbiają, a ich zachwyt sprawia mi podwójną
radość.
Ogłaszam PIZZA DAY!
Wszyscy wokół mnie zajadają się pizzami, to dlaczego ja nie mogę. Cierpiałam i cierpiałam, bo ten smak chodzi za mną od paru ładnych miesięcy.
Nigdy nie ukrywałam swojej miłości i uzależnienia od słodyczy. Wielbię wszystko co słodkie i czekoladowe. Wraz z OUT zastanawiałyśmy się jak połączyć te dwie rzeczy i tak wpadłyśmy na pomysł, by upiec brownie. Te ciasto jest tak pyszne, że nawet kot się skusił :).