Niestety weekend dobiega
końca. Nacieszmy się tymi ostatnimi
chwilami niedzielnego popołudnia. Idealnym sposobem na zakończenie tego dnia
jest upieczenie kruchych ciasteczek.
Te małe kruche cudeńka wprawią
Was w dobry nastrój, bo przecież nic tak nie relaksuje jak kubek świeżo
zaparzonej kawy lub herbaty i coś
słodkiego do pochrupania.
Są tak pyszne, że zjedzenie
ich w ciągu godziny nie stanowi wyzwania dla Ciasteczkowych Potworów. Gwarantuje to Wam!
Składniki na jedną porcję:
150 g mąki
125 g miękkiego masła lub margaryny
3 łyżki cukru do wypieków (może być brązowy trzcinowy)
opakowanie cukru waniliowego
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
szczypta soli
Opcjonalnie: ulubiony aromat do ciast
Przyrządzenie:
Ze wszystkich składników
wyrabiamy ciasto. Gdy masa nie będzie się kleić można dodać odrobinę wody
niegazowanej. Jest to ciasto kruche, więc
nie przesadzajmy z jego wyrabianiem. Wystarczy 10 minut, by zacząć
wałkować ciasto na dowolną grubość. Do wykrawania ciastek użyjcie ulubionych
foremek. Gotowe ciasteczka przekładamy na blachę wyłożoną papierem
do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 175 stopni na
20 minut.
Po ostygnięciu (minimum 30
minut) udekorować w dowolny przez siebie sposób. Ja użyłam rozpuszczonej
czekolady, różowego lukru oraz moich ulubionych posypek. Możecie również obsypać je cukrem pudrem lub zostawić
czyste.
Gwarantuje, że ciastka nie
przetrwają nawet dnia.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz